W Palmiarni zorganizowano wystawę "Rośliny tropikalne i ich owoce".
Na pokazie zaprezentowano kilkadziesiąt roślin tropikalnych i ich owoce. Sprowadzono też przyprawy z rejonu Morza Śródziemnego. Atrakcją była degustacja owoców i przyrządzonych z nich potraw. Oprócz przypraw i owoców można było spróbować kilka rodzajów świeżo palonej kawy.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgpaOetkH4vIHBNA_aY7YqSUj_2lEXIbuixRwdRgkjBx8Q42NcjogZW3YunZctgaAt9Jci2vcSg0L0IGCE3uYhVqouotJPlwBFpbs-8gScVnfy4EDPlQniTU-hYhZemPrIO7QT1AHKWC2w/s200/DSC09530_3.JPG)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgZqW2U5IOHjyf9X-f8m7Ov-u5wGE95RRfCPyjfDXe5CF0JRMgkoVmvDkqxKzVq3Jpb5jgj2_-6rLXrKeA4tmL2Yqfg_Zsap2lFXFaiXYx0VrpllojL-zn6LbxjJA2AzT_6QkZ9mU-ungk/s200/DSC09522_3.JPG)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhLHSEWiMebz67opgOSzQtiVGrNaXJA8JEYXOMs1Hb-gLbN8EOSTBi_J8z32KPdxZP2ZIM0-uackUB_oPHYu1hUwxgZw-51s9__YaHLGi7R7MDOItYfnhpdPfE0Kvdg9KPSz7GjJuG8eWg/s200/DSC09562.JPG)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjerWIpCpnU8Ho1VuRDE6Q3L2Pg2wMzgfsazG6DQvHzuwYjWdgb5XBnvSzjVECuiWzbLigMg6Pxgxm4Nwoap07XoMfRCqtgBlrdJ_-vw2h3U-VLv8Kt_4hzYT_rmiW-6Uk2X5IsIjogro4/s200/DSC09567_3.JPG)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg-4glX1QS_-0y4JKxyEyZXEaD9F0H45ZyUfCFkoYXKoQ6UzmOeJLetgqZEamEec7fwoKcbidWAXibJKuhu5sMwaAPju6oLAAPdq3CfYCr8oSyQxald7GBks2WduLDHkc5J6icRNB0r68E/s200/DSC09560_3.JPG)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjUXqXlI5w9uHmejxGJNoVL0qGDcFiHRoJ5Jrzau_MYjUvYGRES2X-KZ9cim7FIKl1YR3SIpxaSrbGx_3noBf9JjU17ime9iDoJLt9c5duxGsmuifLAM4sYiLLi4sUttDwcMh1GJHCzr1Q/s200/DSC09574_3.JPG)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhHZToX9YB7Bd1CqSz2evQ9lRWR3tsH1CKPBPSCkuiI-h6TkhtVrCn2-8Kf0o_sdmBLCf04UuAHYG8pcdsDk4eSZLXhQPWfMUgZ1OzK2SvMPMg90zXu2MjyoH9dzaZYSFrIO-gUBTbtfLw/s200/DSC09585.JPG)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj1EhG5oDJSWoQNHZTyk0ul4A1UsRTl5uM8kSSSTx9WwkDbFjNcUQZfet72vHQrhmwtpRUob_oWRA8B88j4rmc2fm2vn53VpjIrt_-oA0zqhIKHDqovU_CDekhy7fX6qqu4NhmkWrBVuRw/s200/DSC09555_3.JPG)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQs10EISlzHOnneRwYe4GTQPz6cJOybtulESrZQxuyCDGftsU6Jn0p5DZPDspb7Yo49keQ_rLUXLR-R3WqCnfjnCqAwVaGQoq3x6zfM6EKJVAP13kzqZMFQOFaviHIA8BJKE80qUBiNTc/s200/DSC09551.JPG)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEicgvrNSYAbeO76g1QDzGkX4CJwFBkQLF_FcyavpyK1RpGWrSVRiYRye8BbBFGG5QmTyy2PPJWr1V6z4TZ-jr3d1DP4L9J7Ygj7BmVyxOdyCoTQiqVP7fZoGB7VPAXPEF7zWdlojAI_0Lo/s200/DSC09526_3.JPG)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjEyKFU0aUEbwSdWu_FUWIQjf2IhQx1jryknIWTNN-agPLp6WBFDyxh94OEimY2l9dGxSw0seYY54JzKXpKvZVOR0m3Zl4h3cZ54iuNl-c4bABwEeLgcULOdTQIGX8hrTATywHlvJr3f-Y/s200/DSC09523.JPG)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEge7SV_p7nz2ERkIejiF-lxG7u__Ww_YUIc6LHITGvZUcjKzYk9bnKSrJ-JzQqKhtdj8EMsJjK9swC5qsxvl4vAnn4i2UX46d7in1xtpG0KMwTx0pIa-ryISES4kwZ7UdaU9ocAhp8Ic0E/s200/DSC09549.JPG)
Można było spróbować: sałatkę indyjską, awokado z czosnkiem, młode pędy bambusa w sałatce ryżowej, kotleciki z bobu i cieciorki, konfiturę cytrynową, napój cytrynowy. Poniżej jeden z przepisów, które otrzymałam.
![](file:///Users/asia/Desktop/DSC09526_3.JPG)
Można było spróbować: sałatkę indyjską, awokado z czosnkiem, młode pędy bambusa w sałatce ryżowej, kotleciki z bobu i cieciorki, konfiturę cytrynową, napój cytrynowy. Poniżej jeden z przepisów, które otrzymałam.
Konfitura cytrynowa
1 kg cytryn, 1 kg cukru, 2 szklanki miodu
Cytryny parzymy, połowę obieramy. Kroimy na części. W rondlu rozpuszczamy połowę cukru i wrzucamy cytryny. Smażymy na wolnym ogniu. Powoli dodajemy resztę cukru, potem miód. W przypadku zbyt gęstej konfitury możemy rozcieńczyć wodą w trakcie jej smażenia. Pasteryzujemy w słoiczkach.
Do konfitury można użyć pomarańczy. Będzie ona wówczas pozbawiona goryczki. Można również zmniejszyć ilość cukru, w zależności od upodobań smakowych.
Cytryny parzymy, połowę obieramy. Kroimy na części. W rondlu rozpuszczamy połowę cukru i wrzucamy cytryny. Smażymy na wolnym ogniu. Powoli dodajemy resztę cukru, potem miód. W przypadku zbyt gęstej konfitury możemy rozcieńczyć wodą w trakcie jej smażenia. Pasteryzujemy w słoiczkach.
Do konfitury można użyć pomarańczy. Będzie ona wówczas pozbawiona goryczki. Można również zmniejszyć ilość cukru, w zależności od upodobań smakowych.