niedziela, 20 stycznia 2008

Wspaniałe smaki kuchni austriackiej

Tematem Szkoły Gotowania, zorganizowanej przez miesięcznik Claudia i firmę Kamis przy współpracy hotelu Sheraton oraz firmy Philips było "Torty i nie tylko rodem z Wiednia".
Aby wziąć udział w tych warsztatach, spędzić fantastyczny weekend w eleganckim hotelu Sheraton należało między innymi wysłać swój przepis na ulubione danie z kuchni austriackiej.
Wysłałam przepis - Omlet Jego Cesarskiej Mości. Kaiserschmarren. I udało mi się wygrać!!!
Spędziłam fantastyczny, pełen wspomnień, niezapomniany weekend w Warszawie. Zajęcia prowadził Andrzej Janeczek, szef kuchni hotelu Le Royal Meridien Bristol. Pachniało czekoladą i było wytwornie. Było naprawdę słodko! Wieczorem odbyła się wspólna kolacja dla wszystkich uczestników i organizatorów tego spotkania.


Na zdjęciu: szefowie Hotelu Royal Meridien Bristol Andrzej Janeczek i Sebastian Starnawski, oraz gospodarz, szef kuchni Hotelu Sheraton - Artur Grajber.

Przez dwa dni odbywały się warsztaty kulinarne prowadzone przez mistrzów z Hotelu Royal Meridien. Były to najbardziej słodkie warsztaty, w których miałam okazję uczestniczyć. Dwanaście osób, wyłonionych z konkursu, na dwa dni zagościło w kuchni hotelowej. Kroiliśmy, szatkowaliśmy, piekliśmy, smażyliśmy, gotowaliśmy. Byłam pod wrażeniem!

Przygotowaliśmy prawdziwą ucztę, nie tylko słodką. Austria jednoznacznie kojarzy się ze stolicą - Wiedniem. Stąd hasło przewodnie Szkoły Gotowania "Torty i desery rodem z Wiednia".
Nasze kulinarne specjały (ciekawe, czy uda mi się odtworzyć je w domu?)
  • wołowina w stylu "Wiener Tafelspitz"
  • sznycel po wiedeńsku
  • wykwintny Strudel jabłkowy
  • Tort Sacher
  • Sernik "wiedeńska opera"
  • Linzer torte
  • Placek Wilhelma tella
  • Wiedeńska tarta jabłkowa zapiekana pod musem waniliowym
  • Ciasto z owocami i orzechami "Bischofsbrot"

Te przepiękne zdjęcia potraw i zdjęcia poniżej są autorstwa Małgosi Mikołajczyk, od której dostałam zgodę na ich publikację. Małgosia jest znanym fotografem i wykładowcą w Warszawskiej Szkole Fotografii. Więcej pięknych zdjęć, nie tylko kulinarnych, znajdziesz tutaj.

Krótko o kuchni austriackiej mogę powiedzieć, że łączy w sobie wpływy niemieckie, włoskie, francuskie, czeskie i węgierskie. Jak przystało na wielkie imperium, którym była przez 400 lat, ma w sobie wspaniałą i wyrafinowaną kuchnię.
Menu rozpoczynamy od kawy, która stanowi nieodłączną część życia Austriaków. Kawa po wiedeńsku, kawa po turecku, Mocca, Brauner, Kapuziner, Melange, Masagran to tylko niektóre sposoby podawania tego napoju.
Austriacy kochają słodycze. Strudel - cienkie ciasto nadziewane owocami, najczęściej jabłkami, zrolowane przed pieczeniem. Tort Sachera, który zrobił światową karierę, to biszkopt przełożony marmoladą morelową i pokryty glazurą czekoladową. Sernik wiedeński, naleśniki, knedle, omlety, ciasta i ciasteczka. Tradycyjna kuchnia austriacka może poszczycić się nie tylko sławnymi deserami.
Standardowy posiłek rozpoczynają zupy. Specjalnością są buliony podawane z pokrojonymi naleśnikami. Stałym elementem wielu dań są knedle, spatzle, ziemniaki: gotowane, smażone oraz w postaci frytek. Dania mięsne również stały się rozpoznawalną wizytówką Austrii. Sztuka mięsa podawana w sosie koperkowym. Sznycel po wiedeńsku - kotlet z cielęciny panierowany w mące, jajku i bułce tartej, usmażony na maśle z oliwą, ozdobiony plasterkiem cytryny i filecikiem anchovies, podawany z ziemniakami pure'e i zieloną sałatą.


Zajęcia były wspaniale zorganizowane. Każda chwila przynosiła nowe doświadczenia. Możliwość przygotowania potraw i ich spróbowanie, to niezwykła frajda. Poznałam wspaniałe dziewczyny Karolinę z Kożuchowa, Jolę z Łomży, Małgosię z Gdańska. Podziękowania należą się organizatorom, a w szczególności naszym opiekunkom - Iwonie i Justynie.

Poniżej wycinki prasowe z miesięcznika Claudia w skrócie przedstawiające moją fantastyczną przygodę.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...