Pierwszy dzień Szkoły Dobrego Smaku zapowiedział się bardzo interesująco. Po raz pierwszy, oprócz gotowania i degustacji, mieliśmy okazję uczestniczyć w warsztatach food design i w spotkaniu z właścicielką księgarni Books for Cooks.
Laura Oseka, właścicielka Books for Cooks, stworzyła pierwszą księgarnię z książkami o tematyce kulinarnej. Jest to efekt kompilacji dwóch czynników: zamiłowania do jedzenia, jak i miłości do książek. W czasach, gdy papierowe książki zastępowane są e-bookami, ten pomysł wydawałby się ryzykowny. A jednak jest sukcesem. Księgarnia oferuje m.in. książki znanych celebrytów kulinarnych, encyklopedie, książki profesjonalistów, powieści o tematyce kuchennej, i wiele innych. Books for cooks realizuje także nietypowe zamówienia. Więcej informacji można uzyskać zaglądając na stronę www.booksforcooks.pl
Gosia Regalik, absolwentka Wydziału Wzornictwa warszawskiej ASP, uznana projektantka i pasjonatka food designu, poprowadziła warsztaty wykorzystując tradycyjne produkty. Krótka prelekcja pozwoliła nam spojrzeć inaczej na dany produkt, oceniając go pod względem koloru, kształtu i konsystencji. Naszym zadaniem było stworzyć potrawę z trzech losowo wybranych składników. Zadanie o tyle trudne, że na pozór składniki nie koniecznie do siebie pasowały. Podzieleni na dwu osobowe zespoły stworzyliśmy swój własny Food Design. Wraz z Bartkiem wylosowaliśmy: makaron spaghetti, torebkę ryżu i jajko! Poniżej krótka foto relacja i efekt końcowy.
Inne ciekawe zestawy, to pomarańcza, banan i cykoria lub młoda kapusta, szczypiorek i parówka! Była atmosfera tworzenia, pełna luzu i zabawy.
Tak wyglądał efekt pracy Bartka i mojej.
Spotkanie z Grzegorzem Łapanowskim, znanym z TVN i Kuchnia Plus, autorem książki "Grzegorz Łapanowski Smakuje" poświęcone było zdrowej kuchni. Miałam już okazję uczestniczyć w kilku warsztatach Grzegorza i za każdym razem czekam na nie z niecierpliwością. Grzegorz jest kopalnią pomysłów. Na warsztatach jest zawsze kolorowo i smakowicie. I tym razem było podobnie. Produkty zawsze najwyższej jakości, świeże i pachnące. Po raz pierwszy kwiaty jadalne spróbowałam w jego potrawach. Poprzednio były to bratki i kwiaty ogórecznika. Teraz doszły kwiaty czosnku i chabry.
Grzegorz prowadził warsztaty w towarzystwie Joanny Jakubiuk, absolutnej mistrzyni w sztuce lepienia pierogów.
Menu warsztatów kulinarnych - Szkoła Dobrego Smaku:
- Chłodnik z kulkami twarogowymi
- Kozi ser z grillowanymi szparagami i przepiórczym jajem + dresingiem pomidorowym i pieczone orzechy
- Parowany indyk z ziołami i kuskusem cytrusowym
- Gyu tataki
- Sałatka z marchewki z imbirem z purpurową bazylią i słonecznikiem
- Truskawki duszone w mleku kokosowym z ziołami
Grzegorz Łapanowski wykładał, a my uważnie słuchaliśmy... i do pracy. Ciekawostka: Gyu tataki, to sposób przygotowania mięsa lub ryby w kuchni japońskiej. Mięso trzymamy bardzo krótko nad płomieniem lub krótko marynujemy w occie, pokrojone na cienkie plasterki. Doprawiamy imbirem, które jest mielone lub roztarte na pastę. Pół surowe i marynowane. Tak podana wołowina jest pyszna. Dla tych którzy lubią carpaccio, czy choćby polski tatar, tak podane mięso znajdzie uznanie.
Po ciężkiej pracy :-) miła chwila relaksu i degustacji przygotowanych osobiście potraw. Nie wiem która potrawa była najlepsza. Pyszny chłodnik, smakowite mięso i cudowny deser: tatar z truskawek w sosie kokosowo-truskawkowym z pałeczkami rabarbaru i sosem z klarowanego masła.
Pierwszy dzień Szkoły Dobrego Smaku zakończyliśmy w towarzystwie Grzegorza Wrony. Posiadacz certyfikatu Wine&Spirit Education Trust z Londynu zaprezentował nową markę win Celebro. Nim wspomnę o prelekcji i degustacji muszę napisać kilka słów o prowadzącym. Grzegorz Wrona to urokliwy, pełen humoru młody człowiek, który z pasją i z wielkim zaangażowaniem opowiadał nam o winach. Było sporo śmiechu i wspaniała zabawa. Super spotkanie. A teraz mogę przejść do krótkiej relacji. Wino Celebro powstało by cieszyć nasze podniebienie i towarzyszyć posiłkom.
Pod marką Celebro produkowane
są dwie odmiany wina białego: francuskie i hiszpańskie oraz dwie
czerwonego: włoskie i argentyńskie. Moim faworytem jest wino hiszpańskie, białe, łagodne i orzeźwiające w smaku oraz argentyńskie, czerwone o zapachu dojrzałych owoców.
Na zakończenie spotkania Grzegorz Wrona pokazał nam sposób otwierania szampana za pomocą ...szabli! Metoda ta nosi nazwę Sabrage. Szablę przesuwa się po butelce w kierunku jej szyjki. Szabla uderzając w brzeg butelki powoduje oderwanie kołnierza butelki razem z korkiem. Sposób bardzo efektowny, ale tylko do wykonania przez specjalistów. Technika ta sięga czasów Napoleona i oczywiście wywodzi się z Francji. Grzegorz należy do jednych z niewielu, którzy w Polsce prezentują tę technikę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz