wtorek, 27 listopada 2012

Przedświąteczne spotkanie z Bocca Bocca

Zauroczona książkami Marleny de Blasi, opowiadających o smakach Południowych i Północnych Włoch, z radością wybrałam się na warsztaty kulinarne przygotowane przez Bocca Bocca. Organizatorem cyklicznych warsztatów jest Ania Wyszyńska, współzałożycielka fundacji polsko-włoskiej, entuzjastka wszystkiego co włoskie, romanistka, lektorka języka włoskiego. 
W sobotnie przedpołudnie Ania przygotowała słodkie Przedświąteczne Spotkanie z Bocca Bocca. Nie chcąc wypaść na ignoranta zaczerpnęłam wiedzę o ciastach, które były tematem spotkania. 
Warsztaty przebiegały bardzo sprawnie, w ciepłej, domowej atmosferze. Miejscem warsztatów było mieszkanie Ani. Gospodyni pomyślała o wszystkim. Dla spragnionych świeżo zaparzona kawa, do wyboru czarna lub zielona herbata, było też grzane wino. Pachniało goździkami, kardamonem, czekoladą i miodem. Atmosfera świąteczna. Trzeba przyznać, że Ania jest kopalnią wiedzy :) Jest profesjonalistką i dobrze czuje się w kuchni. Poniżej foto relacja z ciężkiej pracy ;)) w wykonaniu Kasi, Agaty, Ani, Marty, Marcina, Sławka i mojej. Aniu, dziękuję za kulinarną włoską przygodę!

 
 

 
Panforte di Siena, to ciasto bożonarodzeniowe pochodzące ze środkowych Włoch (Toskania). Rodzaj piernika z dużą ilością miodu, bakalii, orzechów i owoców, z dodatkiem kakao. 

Cantucci (zwane też cantuccini lub biscotti di Prato) - rodzaj włoskich ciasteczek pochodzących z Toskanii. Zawierają dużą ilość grubo siekanych migdałów i skórki cytrynowej lub pomarańczowej. To wersja klasyczna, ale występują też z kawałkami czekolady, z rodzynkami, z suszonymi owocami - wiśniami, morelami, borówkami. Piecze się je dwukrotnie, dzięki czemu są kruche i chrupiące. Przed zjedzeniem zazwyczaj zanurza się je w winie lub kawie, bowiem ciasteczko jest jak sucharek, lekko twarde, ale po zanurzeniu w płynie staje się niewiarygodnie kruche.

Taralli - te wytrawne lub słodkie obwarzanki, są popularną przekąską w południowej części Półwyspu Apenińskiego. Mają postać kruchego ciasta. Wytrawne najczęściej przygotowywane są z dodatkiem rozmarynu, ostrej papryki, pieprzu, anyżu lub czosnku. Dowolność składników powoduje, że ciasteczka te za każdym razem są inne.

Strudel, wydawałoby się, że to jedno z najbardziej pracochłonnych ciast. Kruche, wielowarstwowe z nadzieniem najczęściej jabłkowym lub wiśniowym, posypane cukrem pudrem i podawane na ciepło. Ania udowodniła, że można zrobić je bez problemu. Najważniejsze jest rozciągnięcie ciasta :)

Przygotowane na warsztatach ciasta: Panforte di Siena, Cantuccini, Taralli i Strudel.

 

2 komentarze:

pees pisze...

Ja też byłam, ale na 15.30
Wszystko naprawdę fajnie, atmosfera i jedzenie, ale cena kompletnie do mnie nie przemawia.
Jako że byłam z Lubym zapłaciliśmy 100zł za 2.5godziny.
Spodziewałam się czegoś zupełnie innego.

joasiasta pisze...

A ja uważam że warsztaty są jak najbardziej godne swojej ceny. Nie czarujmy się, za takie spotkanie w gronie Warszawskim stawka byłaby trzykrotnie wyższa! Lovers gonna love, haters gonna hate ... ;)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...