To już drugie spotkanie entuzjastów dobrej kuchni. Po pierwszym spotkaniu w klimacie Supper Club przyszła pora na drugi typ spotkań, a mianowicie na Kolacje Komentowane. Czym się różnią? W pierwszym wszyscy goście wraz z gospodarzem wspólnie przygotowują potrawy. W drugim kucharz proponuje danie, o którym opowiada, wymieniając produkty, sposób przyrządzenia, zdradzając sekrety, co zrobić i jak zaskoczyć gości, żeby wszystkim smakowało. To spotkanie zorganizowaliśmy wraz z Kamilem Bednarkiem, Szefem kuchni w restauracji Sixty-Nine.
Moją subiektywną ocenę lokalu, proponowanego menu i atmosfery, która tam panuje będzie można przeczytać w kolejnym poście, teraz powiem jedno: trzeba do niej przyjść. Warto! A dzisiejszy post dotyczy wszak Kolacji Komentowanej zacznę więc od przedstawienia gospodarza wieczoru, czyli Szefa Kuchni - Kamila Bednarka. (Jeśli nie znasz Kamila przeczytaj mój post). Moi goście, to znajomi, przyjaciele, blogerzy i nie tylko, wszyscy których łączy pasja gotowania, smakowania i pisania.
Kamil przygotował fantastyczne menu. Na przystawkę zaproponował: galaretkę z wytrawnego czerwonego wina, puree z kasztanów z gorzką
czekoladą z płatkami chilli, musztardowiec i krem balsamiczny, truflowy.
Daniem głównym był konfit z kaczki przygotowany w tłuszczu gęsim, podany z sosem wołowym, mixem sałat z
winegretem malinowym. Dodatkiem do kaczki była soczewica, kasza jaglana, risotto ze słonecznika i nasiona black quinoa.
Szef kuchni opowiadał o przygotowanych daniach. Trzeba przyznać, że wszystko było bardzo smaczne i efektownie prezentowało się na talerzu.
A na zakończenie nie mogło zabraknąć deseru. Budyń z białego twarogu z musem owocowym :)
1 komentarz:
Fajna atmosfera widać tam panowała. Pozdrawiam serdecznie:-) Asiu byłysmy razem na warsztatach mięsnych:-)
Prześlij komentarz