Warsztaty kulinarno-kulturalne, czyli kolejne spotkanie w Litera Cafe. Tym razem tematem warsztatów były kulebiaki. Gospodyni wieczoru Ania Maksymowicz zaproponowała pieczenie kulebiaków z kapustą, rybą i kaszą, ale również przedstawiła kulinarną historię Rosji, trylogię rosyjskich pierogów, Żywoty Świętych Ruskich, oraz fragmenty dzieła "Słowo o wyprawie Igora".
Gdyby moją nauczycielką historii była Ania najprawdopodobniej moje spojrzenie na ten ciekawy, aczkolwiek trudny przedmiot miałby inny wymiar. Opowieści Ani wciągają. Czteroaktowa opera "Kniaź Igor" z muzyką i librettem Aleksandra Boronina zawsze mnie nużyła, a dzieło "Słowo o wyprawie Igora" na którym oparło się libretto nigdy nie zostało przeczytane.
"Słowo o wyprawie Igora", to zabytek literatury staroruskiej z okresu Rusi Kijowskiej, datowany na koniec XII wieku. Dzieło zostało przetłumaczone na wiele języków. Najwybitniejszego przekładu na język polski dokonał Julian Tuwim. Co więc wspólnego ma Kniaź Igor z kulebiakami? Ta zagadka nie do końca została rozwiązana, ale podczas czytania fragmentów "Słowo o wyprawie Igora" kulebiaki się upiekły :)
Gdyby moją nauczycielką historii była Ania najprawdopodobniej moje spojrzenie na ten ciekawy, aczkolwiek trudny przedmiot miałby inny wymiar. Opowieści Ani wciągają. Czteroaktowa opera "Kniaź Igor" z muzyką i librettem Aleksandra Boronina zawsze mnie nużyła, a dzieło "Słowo o wyprawie Igora" na którym oparło się libretto nigdy nie zostało przeczytane.
"Słowo o wyprawie Igora", to zabytek literatury staroruskiej z okresu Rusi Kijowskiej, datowany na koniec XII wieku. Dzieło zostało przetłumaczone na wiele języków. Najwybitniejszego przekładu na język polski dokonał Julian Tuwim. Co więc wspólnego ma Kniaź Igor z kulebiakami? Ta zagadka nie do końca została rozwiązana, ale podczas czytania fragmentów "Słowo o wyprawie Igora" kulebiaki się upiekły :)
Podczas warsztatów dwoił się i troił mąż Ani, Adam Siark, który za każdym razem pomaga wszystko zorganizować i przygotować. Na zdjęciu widać jak nadzoruje pieczenie kulebiaków.
A tak wygląda mój upieczony kulebiak.
Kilka słów o kulebiaku. Potrawa pochodzi z kuchni kresowej, jest to pieczony pieróg nadziewany farszem z mięsa, czasem z ryby, z dodatkiem kapusty, kaszy, grzybów i przypraw. Różne są daty ustalenia pierwszej wzmianki o kulebiaku, najprawdopodobniej XII wiek. Oryginalny stary rosyjski przepis dotyczy wyłącznie ciasta drożdżowego, składającego się z kilku warstw - z kapusty, kaszy gryczanej, gotowanej ryby i cebuli. Składniki farszu były wcześniej podgotowane, podsmażone i doprawione do smaku. Warstwy przedzielały naleśniki z kaszy gryczanej. Całość otoczona była ciastem drożdżowym, który pełnił funkcję "zbiornika". Kulebiak, jako samodzielne danie, podawano pocięty w plastry, polany sosem, stopionym masłem lub śmietaną.
Trylogia rosyjskich pierogów. Pierogi przygotowywane były wyłącznie z okazji świąt. Każde święto miało swój różniący się kształtem i farszem pieróg.
- Kurniki - duże pierogi weselne z różnymi nadzieniami, ale zawsze z dodatkiem mięsa kurzego, często zwany "tortem weselnym" lub "carskim", ulubiony pieróg Cara Mikołaja II,
- Knysze - pierogi żałobne, podawane na stypie
- Koladki - pierogi pieczone w okresie kolędowania
- Socznie - słodkie pierogi pieczone z ciasta naleśnikowego
- Rastiegaje - pierogi otwarte z różnymi nadzieniami
- Czapilg - zamknięty pieróg z dodatkiem ziemniaków, twarogu i dyni
- Nakrepok - pieróg z kaszy i solonej ryby
Należą się słowa uznania dla Ani Maksymowicz i jej męża. Ponownie warsztaty oceniam bardzo wysoko. A na zakończenie dziękuję za mile spędzony czas Asi i naszym nowym znajomym z warsztatów.
1 komentarz:
Cała przyjemność po mojej stronie Asiu :D
Prześlij komentarz