piątek, 28 lipca 2023

Małopolska - smaki i smaczki - część 1

Małopolska - kraina historyczna Polski, obejmująca obecnie południowo-wschodnią część kraju, w górnym i częściowo środkowym dorzeczu Wisły oraz w dorzeczu górnej Warty. Stolicą Małopolski jest Kraków. Region ma do zaoferowania dużo atrakcji kulturowych, historycznych i przyrodniczych. Smaki i smaczki przedstawiają strefę kulinarną. 


Do Małopolski należą tereny współcześnie zaliczone do województw: małopolskiego, świętokrzyskiego, lubelskiego (zachodnia część), podkarpackiego (zachodnia część), łódzkiego (wschodnia część), mazowieckiego (część południowa) i śląskiego (wschodnia, północna i południowo-wschodnia część).  

Na obszarze Małopolski wykształciły się następujące regiony historyczno-kulturowe:
  • Ziemia krakowska. Zagłębie Krakowskie. Zagłębie Dąbrowskie. Sądecczyzna. Żywiecczyzna. Podhale.
  • Ziemia sandomierska. Kielecczyzna. Ziemia radomska.
  • Ziemia lubelska. Powiśle Lubelskie.

Małopolska posiada sześć parków narodowych m.in. Tatrzański, Pieniński i Ojcowski, dziewięć uzdrowisk m.in. Krynicę Zdrój, Muszynę i Szczawnicę, liczne zamki, sanktuaria, skanseny, parki krajobrazowe, rezerwaty przyrody oraz zabytkowe miasta i miasteczka. Na listę światowego dziedzictwa UNESCO wpisane jest Stare Miasto w Krakowie, kopalnia soli w Wieliczce oraz w Bochni, obóz koncentracyjny Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu, klasztor w Kalwarii Zebrzydowskiej, kościoły i cerkwie. 

Turystycznie warto zatrzymać się w Zakopanem, przepłynąć tratwą Dunajec, odwiedzić Góry Świętokrzyskie ze Szlakiem Orlich Gniazd z Maczugą Herkulesa i warownię w Piaskowej Skale.

W pierwszej część Małopolskich smaków i smaczków przedstawione zostały gotowe dania i potrawy regionalne. Jest ich tak dużo, że wybranie choćby kilka z nich stanowiło nie lada wyzwanie. Co wybrać? Może niecodzienna nazwa lub oryginalny przepis? Wszystkie dania i potrawy regionalne zasługują na uwagę. Większość tych dań zostało wpisane na Listę Produktów Tradycyjnych Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Zaczynamy od zup, które w większości, po małej modyfikacji, stanowiły również posiłek świąteczny, Wielkanocny lub Bożonarodzeniowy.

ZUPY

  • Zagórzańska zupa z karpieli na mleku
Lekko pikantna, słodkawa zupa z karpieli, czyli z brukwi. Zagórzańska zupa z karpieli gotowana jest na mleku. To zupa jarzynowa, z dodatkiem brukwi jadalnej żółtej. Zupę tę najczęściej gotowano jesienią i zimą na obszarze Zagórza (obszar obejmujący część Beskidu Wyspowego i północną stronę Gorców). 
 
 
Wśród mieszkańców wsi Zagórza zupa ta kojarzyła się przede wszystkim z biedą, głodem i postem. Karpiele uprawiano w dwóch odmianach, białej i żółtej. Żółta odmiana ma słodszy i łagodniejszy smak, idealna do robienia zupy. Istnieje wiele przepisów na tę zupę. Najprostszym przepisem była zupa gotowana wyłącznie na wodzie. Podawaną ją z gotowanymi ziemniakami pokrytymi tłuszczem. Zupa była jałowa, bardzo delikatna. W okresie Wielkiego Postu lub w Wigilię podawano zupę z całymi ziemniakami, bez dodatku tłuszczu.
Przez lata zupa przechodziła metamorfozy, dodawano ziemniaki, marchew, czosnek i cebulę. Całość doprawiano majerankiem i gałązkami bluszczyku kurdybanku, solą i pieprzem. Dla zachowania tradycji kulinarnych w wielu domach tę zupę przygotowuje się na święta. 
  • Zupa karpielanka
Różnica między zupą zagórzańską a zupą karpielanką właściwie jest niewielka. Tu brukiew i tu brukiew. W zagórzańskiej są ziemniaki i skwarki, a w tej fasola zamiast ziemniaków.  Zupa z brukwi z widocznymi warzywami, fasolą, marchwią oraz natką pietruszki jest znana od lat 30 i 40. XX wieku. Znana jest w okolicach Młodowa i Głębokiego, a także Piwnicznej, Kokuszki i Łomnicy. Ze względu na panujące tu ciężkie warunki klimatyczne i glebowe, brukiew (znana na tych terenach pod nazwą karpiel lub gwarowo korpiel) była najczęściej uprawianą rośliną.
 

 
Zupa pojawiała się na stolach nawet kilka razy w tygodniu. Znane były różne sposoby jej przygotowania. Najpopularniejsza była zupa na mleku. Mówiło się na nią „karpielanka” lub „korpielanka”, „karpielówka” czy „korpielówka”. Podstawowymi składnikami tej zupy są: brukiew, marchew, drobna biała fasolka, masło, mąka, śmietanka lub mleko, natka pietruszki, woda i sól. Od lat 70. XX w., kiedy uprawa karpieli zaczęła zanikać, zupę gotowano coraz rzadziej. Jednak w niektórych domostwach do dziś pojawia się na stole kilka razy do roku.
  • Krzun wielkanocny
Krzun to gęsta zupa z chrzanu i maślanki, z dodatkiem jajek, kiełbasy oraz szynki. Pożywienie Górali Pienińskich było proste, oparte na daniach sporządzonych z podstawowych produktów, takich jak ziemniaki, kasza, kapusta.


W okresie wielkanocnym potrawy były bogatsze, a najpopularniejszym daniem przyrządzanym w domach każdej wsi w Pienach był tradycyjny wielkanocny krzun. Kurzun to zupa na bazie chrzanu, świeżej maślanki, domowych kiełbas, wędlin i gotowanych jaj.
Wielkanocny krzun, podawany w województwie małopolskim, był bardzo wyczekiwanym daniem przez cały rok. Zupa była gotowana w Wielki Piątek, a następnego dnia dodawano jajka i wędliny, które były święcone w Wielką Sobotę.
Przygotowanie krzunu rozpoczynało się około trzech dni przed Wielkim Piątkiem. Starty chrzan łączono ze świeżą maślanką, szczelnie przykrywano i odstawiano do ukiszenia. W Wielki Piątek łączono jajka na twardo, wędzoną gotowaną szynkę, warzywa oraz domowe kiełbaski pokrojone w dużą kostkę z ukiszonym wcześniej chrzanem i maślanką. Tradycyjny kurzyn wielkanocny podawano na zimno na obiad w Niedzielę Wielkanocną.
  • Klęczańska zupa wigilijna – Jasiek ze śliwką
Klarowna zupa, zupa wigilijna, czyli jasiek ze śliwą, to powszechna w Klęczanach i okolicznych wsiach zupa przygotowywana na Wigilię. Głównymi składnikami są śliwka węgierka i fasola Piękny Jaś. Pozostałe składniki to marchewka, pietruszka i sól do smaku.
 
 
Zupa wigilijna - jasiek ze śliwką - śliwka z jaśkiem - grochówka ze śliwkami - zupa wigilijna ze śliwkami - zupa śliwkowa, to tylko kilka nazw tej samej zupy. Zupę podawano z chlebem lub bez. Przygotowanie tej zupy na kolację wigilijną było obowiązkiem. Ta tradycja jest wciąż aktualna i przekazywana z pokolenia na pokolenie.
  • Sułkowicka krzonówka
Krzonówka to gęsta zupa z chrzanu z widocznymi kawałkami pokrojonych wędlin, mięsa, a także z ćwiartkami jajek.
 
 
Popularna w całej Małopolsce, wersja z Sułkowic przygotowywana jest na bazie serwatki. Całość posypana zieleniną. Krzonówka (chrzanówka) to tradycyjna zupa wielkanocna gotowana na południu Polski, głównie w Małopolsce, dawniej podawana w świąteczną niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego. Tę jednogarnkową potrawę sporządzano z tradycyjnych wędlin wielkanocnych, które zostawały ze święconki. Nazwa krzonówki pochodzi od jednego ze składników zupy – chrzanu, na który w okolicy Sułkowic dawniej mówiło się „krzan” albo „krzon”.
  •  Święconka (święcelina) spiska na ciepło
Gęsta zupa sporządzona na wywarze z suszonych śliwek, z kawałkami ugotowanych jajek i wędlin. Spisz jest to miejscowość leżąca na pograniczu Polski i Słowacji. Istnieją dwa rodzaje Święconki Spiskiej, podawane na ciepło ze śliwkami, wiórkami buraczanymi i mięsem lub na zimno z dodatkiem mleka lub maślanki, czasem z dodatkiem śmietany. 
 


Stałe elementy "święconki" to jajka, kiełbasa, szynka, boczek i chrzan. W zależności od sposobu przygotowania dodawano suszone owoce: śliwki, gruszki i jabłka, buraki, serek, pieczywo. Święconka była potrawą ściśle związaną ze Świętami Wielkanocnymi. Czasami próbowano jej już w Wielką Sobotę, ale wówczas nie było dodatku mięsnego z uwagami na post. Obecnie tradycja spożywania święconki w wielu domach zaginęła, jednak są jeszcze gospodarstwa, w których jest nadal żywa.
  • Sałata po orawsku

Sałata po orawsku to gęsta zupa z widocznymi, pływającymi liśćmi sałaty. Pożywienie Górali Orawskich było bardzo skromne i opierało się na podstawowych produktach tj. kaszy, kapuście i ziemniakach. W okresie wiosenno-letnim, kiedy pojawiała się pierwsza sałata, gospodynie przygotowywały zupę, którą gotowały na maślance lub kwaśnym mleku.

Najczęściej sałatę po orawsku podawano z łupioną rzepą, czyli ziemniakami gotowanymi w mundurkach, z dodatkiem zasmażanej na maśle cebuli. Sałata po orawsku to potrawa podawana jak zupa na przystawkę, śniadanie, obiad lub kolację.

  • Żurek po krakowsku 
Zupa na wędzonce lub kiełbasie podawana tradycyjnie z ziemniakami lub z jajkiem. 
 

Tradycja kiszenia żuru sięga w Małopolsce XIII wieku. Zupa z niego przygotowana była codziennością. W ubogich rodzinach jadano ją dwa, a nawet trzy razy dziennie. Również spożywano żur w okresie postu, przestrzeganego w religii chrześcijańskiej, ale była to zupa bez tłuszczu i dodatku mięsnego.
  • Kapuśniarka z grzybami z Łęcka
 Zupa na bazie soku z kiszonej kapusty, grzybów i ziemniaków znana jest w Łęcku od przeszło 100 lat.
 

Łącko to gmina wiejska w województwie małopolskim, powiecie nowosądeckim. W latach 1975–1998 gmina położona była w województwie nowosądeckim. Siedzibą gminy jest Łącko.  
Kapuśniarkę robi się z soku z kiszonej kapusty oraz wcześniej ugotowanych suszonych grzybów. Najlepsze na zupę są prawdziwki. Zupa ma brązową barwę, trochę kwaskowy smak i lekki zapach grzybów. 

 

PLACKI, RACUCHY, KLUSKI, PIEROGI
  • Zagórskie placki ziemniaczane z pokrzywą
Płaskie, owalne placki wielkości dłoni. Z wierzchu placki są ciemniejsze, na przekroju jaśniejsze z widoczną poszatkowaną pokrzywą i wiórkami startych ziemniaków.


Placki ziemniaczane z pokrzywą, znane również pod nazwą placki tarte z pokrzywą są tradycyjnym daniem przyrządzanym przez gospodynie w miejscowości Zagórze w powiecie chrzanowskim.
Składnikiem wyróżniającym zagórskie placki ziemniaczane jest dodatek pokrzywy. Dawniej listki pokrzywy stanowiły podstawę zupy lub były dodatkiem do jajecznicy, kaszy czy wymienionych wcześniej placków z tartych ziemniaków. Przed dodaniem listków pokrzywy do startych ziemniaków należało je wcześniej ugotować i podsmażyć.
Placki ziemniaczane z pokrzywą były potrawą sporządzaną w dni powszednie na obiad lub kolację. Można je było jeść na ciepło lub zimno. 
  • Pierogi z suszonymi śliwkami
Półkoliste pierogi z charakterystyczną falbanką w miejscu zlepienia brzegów, wewnątrz nadzienie, które ma słodki, lekko kwaskowy smak śliwki suszonej dymem.
 


Pierogi z suszonymi śliwkami to tradycyjna potrawa goszcząca zwłaszcza jesienią i zimą na zagórzańskich stołach. Tradycja ta, bardzo rozpowszechniła się na tym terenie (części Beskidu Wyspowego i północnej stronie Gorców) jeszcze w okresie międzywojennym.
Pierogi z suszonymi śliwkami, były obowiązkowym daniem na wigilijnym stole podczas świąt Bożego Narodzenia w regionie zagórzańskim. Gotowe danie wyjmowano na jeden talerz i okraszano roztopionym masłem oraz posypywano cukrem.
Pierogi z suszonymi śliwkami są wizytówką regionu i cieszą się ogromną popularnością.
  • Kluski rozgarnywane zwane sapką
Kluski rozgarnywane to potrawa z mąki razowej znana w niemalże całej polskiej góralszczyźnie pod różnymi nazwami. Na terenie zagórzańskim również można odnaleźć wiele nazw tej potrawy, tj. kluski razowe, rozgarnywane, sapka czy też kluski od ucha lub do ucha. 
 
 
Była to potrawa codzienna jedzona głównie na śniadanie. Jeszcze w latach 70. XX w. jedzono tą potrawę również na obiad. Jako omastę do klusek używano zwykle: stopionego masła, słodkiej śmietanki, mleka lub cukru, dodawano pokruszoną bryndzę lub stopioną słoninę czy też skwarki. Najbardziej popularnym dodatkiem do klusek rozgarnywanych była omasta na bazie żółtka wrzuconego na gorące mleko z masłem. Powstawała wówczas jednolita masa. Dawniej chętnie zjadano kluski rozgarnywane zalane żurem, kwaśnicą lub rosołem.
  • Karniowickie szarpańce

Racuszki o nieregularnym kształcie z poszarpanymi krawędziami. Poszarpane kulki podawano z mlekiem, uprzednio posypując cukrem lub polewając miodem.

Przepis na karniowickie szarpańce przekazywany jest z pokolenia na pokolenie i do dnia dzisiejszego według tej samej receptury szarpańce są wykonywane przez tutejsze gospodynie. Uznawane są za lokalny rarytas, a ich nazwa nawiązuje do specyficznego wyglądu - kulki o nieregularnym kształcie, sprawiające wrażenie poszarpanych. Karniowickie szarpańce są daniem szybkim przygotowywanym w dni powszednie, zazwyczaj na drugie danie lub w porze obiadowej dla gospodarzy wracających z pracy w polu.

  • Dziadki kokuszczańskie

Podłużne kluseczki z zaparzanej masy ziemniaczano-mącznej, z omastą w postaci drobino przyrumienionej słoniny, ze śmietaną lub posypane bryndzą. 


Dziadki kokuszczańskie, czyli kluski z zaparzanej masy ziemniaczano-mącznej są jednym z tradycyjnych dań ziemniaczanych, znanych także u Łemków i w północnej Słowacji. Tanie, szybkie do przygotowania, do tego syte, szczególnie, jeśli omaszczone skwarkami, polane śmietaną lub posypane bryndzą, były powszechnie podawane na obiad, a odsmażone – także na kolację. Podaje się je bezpośrednio po przygotowaniu, najczęściej okraszone skwarkami ze słoniny.

  • Hulajdy

Niewielkie, okrągłe kluski, o nieco porowatej powierzchni, zalane mlekiem bądź okraszone stopionym boczkiem lub słoniną ze skwarkami.

W małopolskiej kuchni istnieje wiele potraw, których głównym składnikiem są ziemniaki. Ziemniaki gotowane, smażone czy pieczone. Są również bazą do sporządzania m.in. klusek, pierogów, pyz czy placków. Jadano je zarówno na śniadanie, obiad i kolację.  Do takich potraw należą kluski wykonane z obranych i startych surowych ziemniaków. W gminie Trzebinia zwane „hulajdami”. Nazwa wywodzi się od faktu, iż „tańcowały w garnku, nie można ich było wyłowić po ugotowaniu”. Hulajdy spożywane były na obiad, z mlekiem lub okraszone tłuszczem ze skwarkami.

  • Kluski hałuski

Nieregularne, poszarpane kluski. Na śniadanie podawano je z mlekiem, na obiad jako dodatek do gulaszu i pieczeni, na kolacje ze skwarkami.
Hałuski, gałuszki, haluszki – ziemniaczane kluseczki, danie regionalne wielu kuchni wschodnioeuropejskich, w tym kuchni góralskiej. Kluseczki przyrządza się z tartych ziemniaków, mąki oraz soli. 


Obok ziemniaków i kapusty, różnego rodzaju kluski stanowiły i stanowią podstawę żywienia na Podhalu. Przygotowanie klusek hałusek jest bardzo proste, choć pracochłonne. Na początku należy połączyć podstawowe składniki tj. mąkę pszenną, jajka i sól i wyrobić ciasto, z którego formowane są wałeczki. Następnie niewielkie fragmenty ciasta wrzucane są do wrzącej osolonej wody. Dla wzbogacenia smaku ugotowane hałuski mogą zostać polane mlekiem bądź wcześniej przygotowanymi skwarkami ze słoniny.

  • Moskole

To placki o grubości 1 cm, podawane z masłem, bryndzą i wędzoną słoniną, pieczone na rozgrzanej blasze. Pospolita potrawa górali północnej strefy Zachodnich Karpat. Znane pod tą nazwą głównie na Żywiecczyźnie, Orawie, Podhalu i Spiszu. Robiono je z ciasta przaśnego, pieczono bez użycia tłuszczu.


Na Podhalu, górzystych terenach uprawiano owies, ziemniaki oraz kapustę. To właśnie z tych produktów przygotowywana była słynna na całym Podhalu potrawa o nazwie moskol. Robiono je z ciasta przaśnego (tj. niezakwaszonego i niesolonego), pieczono bez użycia tłuszczu. Spożywano samodzielnie lub z dodatkiem kwaśnicy, kapusty, popijając żętycą. Żętyca (gwarowo zyntyca) to serwatka z mleka owczego ściętego podpuszczką, otrzymywana przy wyrabianiu oscypków i bundzu. Górale często zabierali moskole idąc do pracy. Podgrzewali je później w ognisku.

  • Tarcioki – kluski scykane – bukty

Tarcioki to podłużne elipsowate kluski z ziemniaków zwane również kluskami scykanymi lub buktami.


Ziemniaki, które od lat zajmowały ważne miejsce w żywieniu mieszkańców Podhala, były również wykorzystywane do przygotowania znanych na terenie Podhala klusek tarcioków. Przygotowanie tarcioków rozpoczyna się od obrania ziemniaków i starcia na tarce, a następnie do utartych ziemniaków dodawane są mąka, jajko, sól.  Po wymieszaniu wszystkich składników, z ciasta, ręcznie formowane są nieduże, podłużne kluski, które wrzucane są do gotującej, osolonej wody. Po ugotowaniu tarcioki zazwyczaj okraszone są do smaku skwarkami ze słoniny. 

  • Gałki sadczane

Okrągłe kluski ziemniaczane bez nadzienia, podawane ze skwarkami.

Niewielkie, okrągłe kluski z omastą z przyrumienionej słoniny. Gałki sadczane to tradycyjna potrawa przygotowywana przez gospodynie we wsi Grobla w powiecie bocheńskim w Małopolsce. Charakterystyczna nazwa produktu wzięła się od kulistego kształtu zwanego na terenie powiatu gałkami. Kluski po odcedzeniu są okraszane słoniną. Najczęściej gotowano gałki sadczane porą jesienną tuż po zbiorach ziemniaków i zimą – zwykle jako drugie danie obiadowe. Dawniej były potrawą przygotowywaną powszechnie, obecnie nieco rzadziej.

  • Pierogi łomnicańskie - Łomnica Zdrój

znane od ponad 100 lat. Ciasto przygotowane jest z ziemniaków, a farsz z sera. 


Łomnica-Zdrój – wieś w Polsce, położona w województwie małopolskim, w powiecie nowosądeckim, w gminie Piwniczna-Zdrój. Pierogi łomnicańskie to tradycyjne danie przyrządzane od niepamiętnych czasów w regionie Górali Nadpopradzkich. Kluski w kształcie jaja to lokalny specjał. Kluski zrobione są z ziemniaków i wypełnione farszem z sera. Pierogi łomnicańskie tradycyjnie podaje się ze szklanką zimnego mleka. Świetnie smakują polane tłuszczem, z usmażonym boczkiem i słoniną. W wersji bezmięsnej, można je podawać tylko z dodatkiem śmietany czy kremowego serka.
  • Zolipskie pirogi - Zalipskie pierogi  - Zalipie

Miękkie, delikatne pierogi z farszem ze słodkiej kapusty i kiełbasy. Ciasto pierogowe z lekko pofałdowaną powierzchnią z widocznymi prześwitami farszu. Okraszone omastą ze słoniny i cebuli.

Zalipie, czyli malowana wieś, to miejscowość położona w powiecie dąbrowskim, która wchodzi w skład gminy Olesno. Zalipie ma długą historię i znane jest na całym świecie przede wszystkim z malowania chat. Kolorowe zdobienia stały się lokalną tradycją i znakiem rozpoznawczym Zalipia. Zdobione są domy, stodoły, ławeczki, budy dla psów. Jest kolorowo.

Ale wróćmy do zalipskich pierogów. Jak podają stare przepisy kapustę na farsz kroiło się się na części i krótko gotowało, po czym smażono ją na patelni na złoty kolor. Cebulę podsmażało się na słoninie i łączono z kapustą, czasem dodawano do farszu marchew lub grzyby. Ciasto na pierogi przygotowane było z mąki, wody i jajka. Po rozwałkowaniu kroiło się na duże kwadraty, wypełniało farszem i  sklejone pierogi wrzucano na gotującą, posoloną wodę. Pirogi przed podaniem okraszano cebulą i skwarkami.




TRADYCYJNE DANIA I POTRAWY 

Wybrane dania i potrawy są zaledwie małą cząstką tego, co oferuje Małopolska. Zaczynamy od Babki wojennej z Gromca. Babka z obierków ziemniaków wpisuje się również we współczesne trendy żywieniowe zero waste. Wykorzystując obierki nic nie ulega zmarnowaniu, a danie jest naprawdę smaczne.

  • Babka wojenna z Gromca

Prostokątny wypiek z wierzchu zarumieniony, na przekroju z widocznymi kawałkami cebuli oraz obierków ziemniaków.


Babka wojenna z Gromca to wypiek, który sięga czasów okupacji i lat powojennych. Niedostatki żywności, brak wielu podstawowych składników przyczyniał się do stworzenia potraw opartych na wykorzystywaniu resztek jedzenia. Jedną z takich potraw była babka wojenna z obierków ziemniaków. Była to potrawa spożywana codziennie, podawana w porze obiadowej.

Przygotowanie babki wojennej było bardzo proste. Wystarczyło jedynie grubiej obrać ziemniaki na obiad, uprzednio porządnie je wyszorować, a już obierki na babkę były gotowe. Do obierek wystarczyło dodać podsmażoną cebulę, sól do smaku. Babki były pieczone w szabaśniku lub w piecu chlebowym.  

  • Prażone – prażonki polańskie

Plastry ziemniaków i marchwi z pokrojonymi w kostkę kiełbasą, boczkiem i cebulą prażone w żeliwnym garnku w ognisku. Podawane z posiekaną natką pietruszki.


Prażonki polańskie są potrawą powszechnie przyrządzaną na terenie gminy Polanka Wielka. Tradycja ich przygotowywania jest związana z jesiennym wykopywaniem ziemniaków. Prażonki polańskie, znane również pod nazwą prażone, początkowo były potrawą bezmięsną, dopiero na przełomie lat 50-60 XX wieku poszerzono ich skład o boczek i kiełbasę. Prażonki dawniej były przygotowywane jeszcze przed wyjściem z domu do pracy. Pokrojone ziemniaki, marchewka, cebula, boczek, kiełbasa i posiekana natka pietruszki, ułożone warstwami w żeliwnym garnku, doprawione do smaku solą i pieprzem zabierano ze sobą w pole. Garnek przykrywano wyciętym kawałkiem darni i prażono na rozpalonym ognisku. Prażonki polańskie podawane na liściu kapusty, nasycone delikatnym aromatem wędzonki i dymu, stanowiły oczekiwany i energetyczny posiłek, a ich spożycie było okazją do chwilowej przerwy w pracy.

  • Gulasz czorsztyński

Wyglądem przypomina gęstą zupę z kawałkami mięsa, kapusty oraz kluskami tzw. kopytkami. Smak lekko pikantny z wyraźnym akcentem duszonego mięsa, a także warzyw głównie kapusty oraz cebuli.

Jedną z najpopularniejszych potraw sporządzanych w Pieninach był gulasz czorsztyński. Nazwa gulaszu związana jest z powstaniem osady o nazwie Czorsztyn. Była to strażnica położona po lewej stronie Dunajca na granicy polsko-węgierskiej. Gulasz czorsztyński, który gotowano już w latach 50 i 60 XX wieku był  typowym daniem obiadowym. Do sporządzenia tradycyjnego gulaszu czorsztyńskiego wykorzystywano  mięso baranie lub wieprzowe, ziemniaki, kapustę, jaja, mąkę, cebulę, czosnek oraz przyprawy. Do mięsa oraz warzyw dodawano zasmażkę sporządzoną z mąki i masła. Potrawę doprawiano czosnkiem, zielem angielskim, ostrą papryką, solą i pieprzem. Gulasz należało dusić jeszcze kilka chwil, aby wydobyć aromaty przypraw. Gotowy gulasz czorsztyński mieszano z wcześniej ugotowanymi kopytkami. Gulasz czorsztyński do dnia dzisiejszego gotowany jest w czorsztyńskich domach.

  • Kapusta po góralsku

Gęsta potrawa z widocznymi paskami kapusty, skwarkami i kawałkami ziemniaków o kwaśnym smaku, z wyczuwalnym smaku skwarek z wędzonej słoniny lub boczku.

Elementem codziennego posiłku w pożywieniu górali podhalańskich zajmowała i zajmuje kiszona kapusta. Do przygotowania kapusty po góralsku kiszoną kapustę zalewa się wodą i gotuje do miękkości. W osobnym naczyniu gotowane są pokrojone w kostkę ziemniaki, a na patelni wytapiana jest słonina na skwarki, a także smażona na złoto cebula. Po ugotowaniu i usmażeniu wszystkie składniki łączone są ze sobą. Dla poprawy smaku do kapusty dodawany jest liść laurowy, ziele angielskie i kminek. Bardzo ważnym elementem kapusty po góralsku jest słonina. Górale podhalańscy mawiają, że „kapusta lubi tłuszcz”, więc używa się słoniny, boczku, smalcu. W okresie postu do omaszczania kapusty stosowany jest olej lniany. Kapusta po góralsku może stanowić danie główne z ziemniakami, ziemniaczanymi kluskami i chlebem, jest również doskonałym dodatkiem do różnego rodzaju mięs.

  • Kaszana – kiszka z kapustą zasmażaną

Kaszanka czyli kaszana – kiszka z kapustą zasmażaną. 

Tradycyjne danie przyrządzane na terenie Paszkówki, przyrządzane od przeszło 60 lat. Wyjątkowość potrawy wynika z faktu, że wszystkie surowce przeznaczone do jej przygotowania pochodzą z domowych, miejscowych gospodarstw. W Paszkówce znane jest powiedzenie „Gdzie kiszka, kapusta, tam chata nie pusta”. Kaszana – kiszka z kapustą zasmażaną należy do potraw, które przygotowuje się podczas świniobicia. Dawniej ubój świń miał miejsce raz lub dwa razy w roku, obecnie kaszana jest dostępna przez cały rok. Kaszana z kapustą często podawana jest jako ciepłe danie obiadowe lub kolacja.

  • Siuśbak – kasza z grochem lub fasolą

Ugotowana kasza z grochem/fasolą oraz kawałkami boczku i mięsa drobiowego. Delikatny smak kaszy, wzbogacony nutą grochu/fasoli i wyczuwalnym posmakiem i zapachem gotowanego boczku i mięsa drobiowego.


Siuśbak – kasza z grochem/fasolą to tradycyjna potrawa wywodząca się z dawnej, wiejskiej kuchni, przygotowywana w Woli Rzędzińskiej w powiecie tarnowskim, w Małopolsce. Potrawa ta jest mocno zakorzeniona w tutejszej kuchni, znana była już w końcu XIX wieku. Była daniem codziennym, sporządzanym kilka razy w miesiącu, najczęściej w porze letniej. Spożywana była najczęściej na obiad. Siuśbak – kasza z grochem/fasolą jest potrawą niedrogą, składającą się z dwóch podstawowych składników: kaszy jęczmiennej – pęcaku i różnych gatunków grochu/fasoli, wzbogaconych przyprawami i okrasą. Okrasa to najczęściej boczek i nóżka z kurczaka.

  • Siuśpaj – kasza z owocami

Gotowana kasza z kawałkami suszu owocowego. Potrawa ma słodki, delikatny smak, pochodzący z suszonych owoców oraz miodu.


Siuśpaj, popularna w miejscowości Woli Rzędzińskiej, to potrawa z kaszy jęczmiennej gotowanej z suszem owocowym. Najczęściej były to suszone i wędzone śliwki, gruszki, jabłka, z dodatkiem cukru i miodu.  "Wyciućpaj to" – znaczy wymieszaj to. Siuśpaj to potrawa, którą spożywano na co dzień, głównie jako drugie danie do obiadu lub jako posiłek przyrządzany podczas prac polowych. W zimie zwykle spożywana na ciepło, a latem na zimno. Ponadto, była także potrawą związaną z wigilią Bożego Narodzenia. Do dnia dzisiejszego potrawa przygotowywana jest według przepisu z drugiej połowy XIX wieku i cieszy się dużą popularnością.

  • Strojcowskie zawijoki z ziemniaków

Wyglądem przypomina gołąbka zawiniętego w białą kapustę. Zapiekane kapuściane gołąbki z farszem z tartych ziemniaków, podsmażonej cebuli, grzybów, jajek i czosnku. Podawane z sosem z grzybów. 


Historia przygotowywania strojcowskich zawijaków z ziemniaków sięga II wojny światowej. Zawijoki z ziemniaków przygotowywane były z produktów dostępnych w każdym gospodarstwie domowym oraz zbieranych w okolicznych lasach. Dawniej gospodynie przygotowując zawijoki wykorzystywały kiszoną kapustę. Obecnie gospodynie częściej używają liści białej tzw. słodkiej kapusty, przez co smak zawijoków z ziemniaków jest delikatniejszy. Po obgotowaniu liści kapusty przygotowywano farsz. Surowe ziemniaki należało zetrzeć na drobnych oczkach, dodać podsmażoną cebulę z leśnymi grzybami, jajka, czosnek, bułkę tartą, grysik oraz sól i pieprz. Wszystkie te składniki mieszano i gotową masą napełniano liście kapusty, tak jak gołąbki. Następnie układano je w żeliwnym garnku, kładziono na nich kilka plastrów boczku i zapiekano około 2 godziny. Zwykle podawano do nich sos z grzybów, co nadawało potrawie większego aromatu.

  • Strząska

Potrawa z widocznymi kawałkami boczku, jajek i kiełbasy. Wyraźnie wyczuwalny kwaskowy smak chrzanu i octu dominujący nad delikatnym smakiem jaj i wędlin. 

Strząska to potrawa przygotowywana w gminie Żabno we wsi Siedliszowice na terenie Małopolski, ściśle związana z Wielkanocą i podawana na śniadanie jako główne świąteczne danie. Nazwa pochodzi od sposobu przyrządzania, a dokładnie od wymieszania wszystkich produktów. Potrawa ta posiada stary, sięgający kilku pokoleń rodowód, której przepis prawdopodobnie został przeniesiony na wieś z miejscowego dworu Wysockich. Strząska znana była już w latach 20-30 XX wieku, a szczególnie powszechna stała się w latach 50-60 XX wieku.

  • Wolańska kura nadziewana – peerelka

Tuszka drobiowa, w kolorze złocistym, z brązową, przypieczoną skórką, nadziewana mięsną masą.
Delikatny smak, z dominującą nutą kurczaka, wzbogaca aromat pieczonego mięsa (drobiowego i wieprzowego). Do farszu dodane są również płatki kukurydziane, jajka i natka pietruszki.

„Wolańska kura nadziewana – peerelka”, ze wsi Wola Rzędzińska, w powiecie tarnowskim, w Małopolsce, to potrawa pochodząca z lat 80. XX w. Produkt ten wywodzi się z czasów PRL-u, z okresu kryzysu gospodarczego, gdy żywność była reglamentowana. Kura nadziewana to potrawa zakorzeniona w tutejszej kuchni, posiadająca ponad 35-letnią tradycję, która kontynuowana jest do dnia dzisiejszego. „Wolańska kura nadziewana – peerelka” pełniła rolę wędliny (na zimno) i dania obiadowego. Podawano ją także w święta Wielkanocne.

  • Ziemniaki po cabańsku – z Chrzanowa

Zapiekanka z ziemniaków, marchewki i cebuli, buraków oraz boczku lub kiełbasy, posypana natką pietruszki. Podawana z kubkiem kwaśnego mleka lub z ogórkiem kiszonym.

Ziemniaki po cabańsku – tradycyjna chrzanowska potrawa jednogarnkowa, w innych regionach Polski jej odmiany znane są również pod nazwami: pieczonki, prażone, duszonki. W naczyniu żaroodpornym układamy na dnie plasterki boczku, następnie ziemniaki, cebulę, marchew, pieczarki i kiełbasę. Ostatnią warstwą powinny być ziemniaki. Każdą warstwę posypujemy solą i pieprzem. Wierzch szczelnie okrywamy liśćmi kapusty, które zastępują pokrywkę i zapobiegają parowaniu potrawy. 

  • Placki z blachy - Łącko

Placki z blachy to wywodzące się z kuchni galicyjskiej płaskie, owalne, słone w smaku wypieki z dodatkiem zsiadłego mleka. 


Do wypieku placków z blachy wykorzystywano mąkę pszenną, ukwaszone mleko od krów z terenu Łącka i okolic oraz sól. Placki z blachy przygotowywane były na co dzień i spożywano je z masłem albo spyrką, czyli słoniną. Obecnie tradycja ich wypieku kultywowana jest w rodzinach mieszkających w Łącku oraz okolicy do dzisiaj.

  • Podpłomyk z cebulką 
Płaski placek z ciasta chlebowego, z przypieczoną skórką na wierzchu. 
 

W miejscowości Niegowić i okolicach, tradycyjny podpłomyk pieczony był w gospodarstwach wiejskich zawsze przy okazji pieczenia chleba. Produktem podstawowym do przygotowywania podpłomyka jest mąka. Z biegiem lat zmianom uległy w głównej mierze zboża, ale zachowała się tradycja pieczenia podpłomyków według starej receptury. Niegowickie podpłomyki od zawsze wyróżniały się od innych tym, że smarowane były naturalnym, wiejskim masłem i posypywane cebulą. Po dzień dzisiejszy są wielkim rarytasem.


 
______________________________

* Różnica między słowem POTRAWA, a słowem DANIE. Słowo potrawa określa rodzaj jedzenia np. potrawą jest rosół, barszczyk, gołąbki itd. Danie to jest potrawa podawana na stół, do spożycia. Na stół serwujemy danie główne, a nie główną potrawę. Po angielsku potrawa to dish, a danie course.

Potrawa – jedzenie (żywność, pokarm) przyrządzone w określony sposób, gotowe do spożycia i stanowiące zwykle składnik posiłku.

Danie główne – potrawa serwowana jako główny element posiłku, oprócz dodatków. 

.

zdjęcie mapy pochodzi z Wikipedii


Brak komentarzy:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...