IV półfinał konkursu BLOGERCHEF - Amerykańskie gotowanie na najwyższym poziomie - odbył się w samym sercu Jury Krakowsko-Częstochowskiej w Podzamczu obok Ogrodzieńca. W przepięknie położonym czterogwiazdkowym hotelu POZIOM 511 Design Hotel & SPA spotkali się uczestnicy konkursu. Hotel, ulokowany wśród wapiennych skał, w 2012 roku został uhonorowany tytułem Luksusowej Marki Roku, a także zdobył nagrodę Eurobuild Award w kategorii New Hotel of the Year dla najlepszego hotelu w Europie Środkowo-Wschodniej.
Organizatorzy konkursu Kasia i Marek przygotowali wspaniałe miejsce dla naszych kulinarnych zmagań, ale też zadbali o interesujący plan naszego pobytu: warsztaty baristyczne, pieczenie prażonek i ognisko integracyjne, warsztaty wiedzy o winie połączone z degustacją oraz przez cały czas pobytu mieliśmy możliwość korzystania z basenu (20-metrowy basen wypełniony wodą źródlaną, z jacuzzi z hydromasażem) oraz dla chętnych SPA Dr Ireny Eris. Czy trzeba czegoś więcej?
Dzień przed konkursem spędziłam na odpoczynku i dobrej zabawie, ale wcześniej zaraz po powitaniu nastąpiło losowanie kolejności gotowania i skład grup. Wylosowałam gotowanie w drugiej kolejności i swoją grupę: Paulinę, Bernadetę i Pawła.
Po przedstawieniu sponsorów, zasad konkursu i arkusza oceny, poznaliśmy oczywiście jury: Mirosława Drewniaka, Marka Mocnego i Damiana Horwata. Był też bufet przekąskowy, którego bloger kulinarny nie mógł pominąć :)
Kolejną atrakcją były warsztaty baristyczne wykonane przez Marka Mocnego.
W telegraficznym skrócie dowiedziałam się o gatunkach kawy, sposobie
przyrządzania i rozpoznawania kawy. Podziwiałam kunszt artystyczny w
tworzeniu wzorów "na kawie".
Ostatnim punktem piątkowego dnia było wspólne ognisko i pieczenie prażonek, które wcześniej przygotowaliśmy. Nastąpił pierwszy podział na grupy i przygotowanie w żeliwnych kociołkach regionalnej potrawy. Wraz z Pauliną i Laurą przygotowałyśmy prażonkę według rodzinnego przepisu Laury. Dno garnka należy obłożyć liśćmi kapusty, które zabezpieczają potrawę przed spaleniem, na nie warstwami układamy pokrojone w plastry ziemniaki, cebulę, kiełbasę. Warstwy powtarzamy do wyczerpania składników lub gdy ganek jest już pełen :)
I efekt końcowy: ognisko, przepiękny widok, smaczne jedzenie i MY, uczestnicy BlogerChefa. Zdjęcia poniżej są autorstwa organizatora konkursu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz